sobota, 22 sierpnia 2020

"SZCZĘŚCIARZE RZECZYPOSPOLITEJ" (ROZWAŻANIA Z OKAZJI 100 ROCZNICY CUDU NAD WISŁĄ, AUTOR: PIOTR W. MOTYKA)


15.08.2020 AD

Błękit nieba, słońce, czas wstać. W Imię Ojca, Syna, Ducha Świętego, Amen! To dziś, setna rocznica cudu nad Wisłą. Co zjeść na śniadanie? Hmm, dziś uroczystość, święto, pełna lodówka, do wyboru, do koloru. Dziś odpust parafialny Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, mnóstwo ludzi, sztandary, feretrony, procesja. Święcenie ziół, Matki Boskiej Zielnej. Stoją budy, wkoło roześmiane dzieci. Świąteczny obiad, tyle potraw, rarytasy. Chwile spędzone z Najbliższymi. Wyjście na świeże powietrze. Cudowny czas, upalny, prawdziwe lato. Pora na deser, świętujemy...

(100 lat wcześniej)

15.08.1920 AD

Wojska rosyjskie nacierają na Warszawę. Pożoga, mordy, gwałty. Co z nami będzie? Czy wytrzymamy, czy przeżyjemy ten dzień? Krew, pot, łzy. Trzymaj broń w dłoni, mierz, celuj, strzelaj. Wkoło tylu poległych, rannych. Księża wzywają do Modlitwy, cały naród mobilizuje się, pospolite ruszenie. Matka Boska Łaskawa ukazuje się na niebiosach, wspiera Polaków, widzą to Sowieci. Cud. Odwrót nawały, losy bitwy się zmieniają, zwyciężymy, wierzymy w to! Ocalimy siebie, Polskę, Europę oraz Świat!


Dzisiaj mija sto lat od Bitwy Warszawskiej, jak inne jest nasze Życie?

Nasze codzienne sprawy. Co tam w laptopie, co w smartfonie?

W co się ubrać? Gdzie jechać na wczasy? Co robić, żeby sensownie żyć?

Rozczarowani? Szczęśliwi? Patrioci? Kosmopolici?

Zależy nam na czymś? Czy wszystko nam zobojętniało?

Oni nie mieli tego luksusu. Walczyli, bo musieli, żeby przetrwać.

My mamy farta. To głównie zasługa naszych Rodziców, Dziadków, Pradziadków.

Oni walczyli, gdy było trudno.

Czy my będziemy walczyć, gdy jest łatwiej?

Jak chcą zabić ciało, na poziomie refleksji, można to w porę rozróżnić.

Jak chcą zabić ducha można się nawet nie spostrzec, kiedy to zrobią.

A to potężniejsze od całych armii. Dać się uwieść, wmówić sobie, że sprawy mają się inaczej niż jest naprawdę. Zmienić znaczenie słów. Musimy być czujni! To inny czas. A ja?

Ja dziś uśmiechnę się do Boga i powiem Mu, że jestem wdzięczny, za to, że jestem wolnym człowiekiem, w wolnym kraju. Za te wszystkie buty, które braliśmy na twarze, przez wieki i nie tyle, za te metaforyczne, co za te dosłowne. Dziś się ucieszę, z tego co mam. Jesteśmy Szczęściarzami Rzeczypospolitej. Nie zmarnujmy tego!

Autor: Piotr W. Motyka, Beskidzkie Towarzystwo Oświatowe, RP 2020.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz